Sama jestem w prawdzie dość początkującym użytkownikiem tego cuda i na razie testuje jeszcze możliwości samej wikliny jak i moje umiejętności. Już powstały co prawda dwa koszyczki, ale raczej nie nadają się do pokazania bo wyszły krzywe i odrobinę nieforemne. Jak pisałam jestem początkująca a wyplatanie z wikliny mimo że wygląda nieskomplikowane i wydaje się łatwe to wcale takie nie jest. Potrzeba trochę praktyki, żeby stworzyć coś ładnego i zgrabnego.
Ale zaczynając od początku czego potrzebujemy żeby zacząć zabawę z wyplataniem: klej, patyczek do szłyków, nożyczki lub nożyk i najważniejsze gazeta
Zwijanie rurki rozpoczynamy od zawinięcia jednego z rogów gazet na patyczek. Trzeba to zrobić dość dokładnie i mocno bo na tym utrzymuje się cała rurka. Jeśli początek jest dobrze i mocno zwinięty to rurka się później nie rozwinie. Dzięki takiemu zawinięciu początku rurka sama się trzyma i nie trzeba używać żadnego kleju, żeby zacząć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz