piątek, 24 kwietnia 2015

Kanwa plastikowa

Ostatnio pisałam, że pochłonęła mnie w zupełności kanwa plastikowa. Dziś pokazuje, co do tej pory z niej powstało. Wyszywanie na kanwie plastikowej to ciekawe doświadczenie, jednak zdecydowanie najgorsze jest zabezpieczanie końcowej nitki. Miałam też problem z docięciem filcu. W końcu najpierw przykleiłam filc a potem przycinałam nadmiar kanwy. 
Kolejne kolczyki czekają już na wykończenie. Kanwy mam pod dostatkiem zakupiłam aż 4 arkusze jednak bigli mam tylko na chyba jeszcze na 4 pary - szykują się wiec kolenie zakupy. 



Zawieszka nyan cat miała być w oryginale również kolczykami, ale przy liczeniu wymiaru tęczy coś pomyliłam i w rezultacie wyszła za krótka względem kota. Nie podobały mi się takie nie równe kolczyki, ale potem pomyślałam no przecież mogę je połączyć i zrobić naszyjnik.


Post bierze udział w zabawie Linkowe Party z Diana Art 

17 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa biżuteria :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :) Bardzo podoba mi się kot ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe wykonanie, tak kolczyków, jak i zawieszki. Nie miałam jeszcze sposobności haftowania na plastikowej kanwie, ale jest chyba zbyt ostra, na takie rzeczy, mimo podklejenia gotowej pracy filcem. Może jestem w błędzie, ale tak mi się wydaje.
    Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szerze mówiąc przed wycięciem trochę się martwiłam czy nie będą właśnie za ostre, ale wbrew pozorom nie, jak mam je założone to nic mnie drapie. Oczywiście jak się mocno dociśnie to może zaboleć. Dziękuje za uwagę nad następnymi pracuje jeszcze i może zetnę bardziej rogi.

      Usuń
  4. Ciekawa i oryginalna biżuteria :) Pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna biżuteria:) Najbardziej podobają mi się truskawki:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Oryginalny pomysł:) Truskawkowe kolczyki są po prostu rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł, mnie oczywiście najbardziej oczarował kociak :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjna technika, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze styczności z tą techniką, ale efekty Twojej pracy bardzo mi się spodobały. Zwłaszcza naszyjnik z Nyan Cat'em, tego kota uwielbiam od dawna! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładnie ci wszystko wyszło :) Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawe rzeczy stworzyłaś,fajna technika,nie znałam takiej!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. fajne te hafciki na kanwie, zwłaszcza truskawki :)
    plastikową kanwe do haftu mam w planach podobnie jak paper perforowany mill hill :) natomiast wyszywałam juz na drewienku i chociaż gorzej mi sie wyszywało na czyms sztywnym niz na kanwie to efekt wyszycia na drewnie jest bardzo ciekawy :) zabezpieczanie nitki na takich powierzchniach rzeczywiscie jest nieporęczne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczności, a te słodkie truskaweczki rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...